We wrześniu szkolna biblioteka ogłosiła konkurs na wiersz, rymowankę, fraszkę jesienną. Waszą „jesienną” twórczość oceniała komisja w składzie: mgr Beata Kumórkiewicz, mgr Dorota Dunikowska i mgr Lucyna Woźniak. Dnia 30 października, podczas uroczystego apelu pani Dyrektor mgr Jolanta Dunikowska-Wszołek nagrodziła wyróżnionych. Wyróżnienia otrzymali: Beata Leśniak, Kinga Kozak, Klaudia Leśniak i Grzegorz Tokarz. Kolejny konkurs już wkrótce… Przypominamy też o trwającym cały rok konkursie na najlepszą recenzję.
Poniżej prezentujemy wyróżnione wiersze:
JESIENNA TĘSKNOTA
Świat budzi się do życia
A ja czekam
Wszystko odżywa
A ja czekam
Liście kolory zmieniły
A ja czekam
Spadły wszystkie liście
A Ciebie wciąż nie ma
Mija jesień
A Ty nie przychodzisz
Siedzę i patrzę w dal
I wciąż nie widzę Ciebie
Czekam …
Me serce usycha jak liście,
Każdego dnia powoli umiera…
Umrzeć z tęsknoty w jesienny dzień – to moja śmierć (Kinga Kozak)
MALOWANIE JESIENI
Przyszła jesień do parku, malowała na drzewach liście
Kiedy na niebie łuna rozciągała się ogniście
Na ławce usiadł dziadek, drewnianą laskę trzymał w ręce
Przyglądał się kobiecie, która zajęła jego miejsce
Oczy miał mocno błękitne, niegdyś strumienie łez roniły
Wyraz pomarszczonej twarzy był ciepły a nadto miły
Obserwował jesień, która w pracy się pogrążyła
Dzięki swej pracowitości drzewa pięknie ozdobiła
Nieopodal niebo płakało, dziadka żegnając
Kobieta pomogła podnieś mu się z ławki, odkładając farby
Gdy odwróciła się do drzew,
Liście już ziemię wyścielały, mieszając między sobą barwy… (Grzegorz Tokarz)
LIŚĆ
Zmieniam się jak liść
Pojawiam się i znikam
Padam jak on
Lecę z wiatrem
Mój żywot mija jak życie liścia
Ale on powróci, jak każdej jesieni
Znajdzie swoje miejsce na drzewie życia
A ja przeminę jak sen… (Kinga Kozak)
JESIEŃ
Przyszła jesień –
już od rana, sznur kolorowych liści na ziemię spada
Przyszła jesień –
deszcz jesienny budzi rano ludzi sennych
Przyszła jesień –
mrok się ciemni, już wokoło pełno cieni
Przyszła jesień –
wiatru szum już rozwiewa kłęby chmur
Przyszła jesień –
słońca blask rozpromienia smutną twarz…
Jesień ma dwa oblicza
Radości i melancholii (Beata Leśniak)
JESIEŃ
Minął wrzesień, idzie jesień
Pod nogami liści pełno
Ptaki dawno odleciały
Z drzew owoce pospadały
Jej barwy mnie zachwycają,
Czasami do łez doprowadzają
Choć czasami pada deszcz,
Często szaro, zimno jest
Jesień fajna jest!
Lecz nie każdy o tym wie (Klaudia Leśniak)